W piątek 2 lutego na zaproszenie Instytutu In.Europa do Warszawy przyjechał Mihnea Motoc – doradca przewodniczącego Komisji Europejskiej ds. przemysłu obronnego UE, wicedyrektor EPSC (think-tanku Komisji Europejskiej), były minister obrony Rumunii.
Na spotkaniu Mihnea Motoc podkreślił, że PESCO ma na celu uzupełnienie NATO i wzmacnianie europejskiej obronności, co potwierdza również szef Paktu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg i USA, mówiąc że silniejsza Unia Europejska to silniejsze NATO.
– Nie możemy pozwolić, aby budowa europejskiej polityki obronności poniosła klęskę. Dziś państwa sąsiadujące z Unią zmagają się z konfliktami, mamy do czynienia z zagrożeniami konwencjonalnymi i niekonwencjonalnymi i musimy temu sprostać – stwierdził Motoc.
– W grudniu ubiegłego roku, Rada przyjęła decyzję ustanawiającą stałą współpracę strukturalną (PESCO) i po raz pierwszy, unijny budżet jest wykorzystywany w celu dofinansowania działań na rzecz obronności. Członkowie PESCO mogą liczyć na wsparcie do 30% – powiedział wicedyrektor ESPC.
Motoc dodał również, że powstały Europejski Fundusz Obronny będzie wspierał rozwój nowych technologii do wysokości 80% projektu i PESCO będzie takie wspólne zakupy wspierać.
Na spotkaniu w Warszawie Mihnea Motoc podkreślił, że Komisja Europejska jest przekonana co do dalszego rozwoju projektu na rzecz bezpieczeństwa. – Wojna informacyjna, ingerencja w wyniki wyborcze czy też terroryzm to zagrożenia, które dotyczą nas wszystkich – dodał.
Autorem relacji jest Artur Jaskulski, uczestnik Akademii In.Europa.
Partnerem wydarzenia byli: Fundacja Konrada Adenauera w Polsce oraz Orange Polska
Foto: Simona Supino
- Foto: Simona Supino
- Foto: Simona Supino
- Foto: Simona Supino
- Foto: Simona Supino
- Foto: Simona Supino
- Foto: Simona Supino
- Foto: Simona Supino
- Foto: Simona Supino
- Foto: Simona Supino
- Foto: Simona Supino
- Foto: Simona Supino
- Foto: Simona Supino
- Foto: Simona Supino
- Foto: Simona Supino
- Foto: Simona Supino
- Foto: Simona Supino
- Foto: Simona Supino
- Foto: Simona Supino
- Foto: Simona Supino
- Foto: Simona Supino
- Foto: Simona Supino
Udostępnij