Stan i kierunki rozwoju rynku cyfrowego w Polsce i Unii Europejskiej
Analiza przeprowadzona przez uczestników Akademii In.Europa
Autorzy: Paweł Bącal, Anna Karwatka, Adam Kopacki
1.“Europa dostosowana do epoki cyfrowej”
Mając na uwadze ciągły i dynamiczny rozwój rynku cyfrowego, Komisja Europejska jako główny cel obrała sobie wyznaczenie standardów w tym obszarze. Niemniej nie mają być one przeznaczone tylko do „użytku wewnętrznego” Unii Europejskiej, ale w założeniu KE powinny być implementowane przez inne kraje i regiony. Stanowi to pełną kontynuację podejścia prezentowania UE jako mocarstwo cywilne (Zivilmacht), którego siła nie bazuje na potencjale militarnym, ale jest kształtowany poprzez stosunki handlowe oraz regulacje natury zabezpieczenia społecznego. Na standardy te mają składać się przede wszystkim opracowanie jednolitego podejścia UE do sztucznej inteligencji, jak również akt prawny regulujący usługi cyfrowe.
W kwestii wewnętrznej organizacji Komisji Europejskiej, przewiduje się utworzenie specjalnej jednostki ds. cyberprzestrzeni, jak również przeprowadzenie cyfryzacji KE. Punkty te z pewnością nie będą stanowić przedmiotu sporu lub nawet debaty ze względu na swoją skalę jak również wewnętrznego administracyjnego charakteru, co niweluje dyskrecjonalność innych podmiotów niż Komisja Europejska. Postulat pełnej cyfryzacji Komisji Europejskiej nawiązuje do priorytetu „Europejski Zielony Ład”, poprzez ograniczanie liczby zużywanego papieru.
Ostatnią kwestią poruszaną w dokumencie jest problem edukacji cyfrowej, dotyczący wszystkich grup wiekowych. Działanie to będzie wymagało kooperacji z państwami członkowskimi, gdyż kwestia edukacji należy do dziedziny kompetencji koordynujących i wspierających. Wydaje się jednak, że także i ta kwestia nie będzie budzić większych kontrowersji i oporów ze strony instytucji czy samych państw. Dołączony został także punkt wskazujący na poparcie Przewodniczącej Komisji Europejskiej dla potrojenia budżetu programu Erasmus + w nowych Wieloletnich Ramach Finansowych. Może to budzić pewne zdziwienie, zwłaszcza, że Erasmus+ tylko w części dotyczy kompetencji cyfrowych. Można odnieść wrażenie, że punkt ten został wprowadzony tylko ze względu na wcześniejsze postulaty dotyczące edukacji cyfrowej. Wydaje się, że znacznie bardziej adekwatnym miejscem byłoby umieszczenie tego punktu w ostatnim priorytecie nowej KE.
Sięgając poza dokument, należy przede wszystkim wspomnieć o kwestii tzw. podatku cyfrowego, która dotyczy przede wszystkim relacji europejsko – amerykańskich. Wedle obecnego stanu zainteresowane podmioty dążą do konsensusu w ramach Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Dopiero w przypadku fiaska tych rozmów, UE ma podjąć własne działania.
Oceniając całościowo postulaty KE w dziedzinie rynku cyfrowego, można z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że większość z nich spotka się ze zrozumieniem państw członkowskich, które zdają sobie sprawę, że pożądane efekty mogą osiągnąć tylko jako całość. Pewnym minusem w dokumencie jest brak wyraźnego odniesienia do problemów związanych z technologią 5G. Jest to zapewne spowodowane świadomością bardzo rozbieżnych stanowisk poszczególnych państw członkowskich.
2.“Od Polski papierowej do Polski cyfrowej”
Według raportu “Drogi do przemysłu 4.0” Polskiego Instytutu Ekonomicznego, rozwój technologiczny sprawi, że w ciągu 20 lat w Polsce zniknie ok. 2 mln miejsc pracy, a 3 mln ulegnie transformacji. W dorocznym sprawozdaniu Komisji Europejskiej dotyczącym rozwoju gospodarek i społeczeństw cyfrowych (DESI) Polska utrzymała pozycję z zeszłego roku i zajęła 25 miejsce. Znajdujemy się tym samym wśród krajów o najniższym wskaźniku rozwoju cyfrowego – gorzej wypadły jedynie Grecja, Rumunia i Bułgaria. Do kryteriów oceny zalicza się umiejętności cyfrowe obywateli, stan infrastruktury telekomunikacyjnej, cyfrowe usługi administracji publicznej, cyfryzację firm oraz wskaźnik korzystania z Internetu.
W Polsce można zauważyć rozbieżność pomiędzy stopniem rozwoju różnych cyfrowych dziedzin. Bardzo dobrze funkcjonuje u nas np. rynek płatności cyfrowych, przewyższając unijną średnią. Dobrze wypadamy również w e-handlu oraz mobilnych usługach szerokopasmowych.
Komisja Europejska zwróciła uwagę, że Polska ma problemy z potencjałem kapitału ludzkiego oraz cyfrowymi usługami administracji publicznych. 20% Polaków nie korzysta z Internetu, a prawie połowa nie posiada podstawowych umiejętności cyfrowych. Jeżeli chodzi o przedsiębiorstwa, 56% z nich posiada niski poziom cyfryzacji (średnia unijna wynosi 46%). Jednocześnie, tylko 12% z nich charakteryzuje się ich wysokim poziomem, przy średniej unijnej 18%.
Polscy obywatele mogą dziś korzystać drogą elektroniczną z 542 usług oferowanych przez polską administrację. 90% z nich w ciągu ostatnich 18 miesięcy zostało poprawionych lub dopiero powstało. Administracja oferuje je na rożnych rządowych portalach (np. Obywatel.gov.pl, Biznes.gov.pl, Praca.gov.pl, Emp@tia, PUE ZUS, Platforma Ministerstwa Sprawiedliwości), nie istnieje natomiast jedno miejsce, w którym byłyby one zgrupowane. Niewątpliwie może to być dla przeciętnego obywatela problematyczne, ponieważ musi on sam sprawdzić czy oraz gdzie może załatwić daną sprawę. Prace nad takim portalem już jednak trwają – ma on skupiać informacje ze wszystkich stron rządowych, ale również bezpośrednio oferować usługi cyfrowe.
Premier Mateusz Morawiecki chwalił w swoim expose informatyzację służby zdrowia, powołując się na codzienne wystawianie około miliona e-recept i elektronicznych zwolnień oraz stworzenie internetowego konta pacjenta. Stwierdził również, że hasłem przyświecającym rządowi w tej oraz innych dziedzinach będzie “od Polski papierowej do Polski cyfrowej”.
Jeżeli chodzi o czwartą rewolucję przemysłową, Big Data, sztuczną inteligencję, uczące się maszyny, drukarki 3D, cyberbezpieczeństwo oraz chmury danych, Polska chce wejść w główny nurt przemian gospodarczych poprzez promowanie kreatywności i innowacyjności. Realizuje się to poprzez stworzenie inicjatyw takich jak PFR Ventures – program Polskiego Funduszu Rozwoju, polegający na współpracy z innymi funduszami i start-upami w zakresie rozwoju nowoczesnych technologii; Polska Platforma Przemysłu Przyszłości, która ma – przy współpracy przedstawicieli firm i administracji – wypracować procedury i działania potrzebna do rozwoju technologicznego w różnych branżach; GovTech Poland, którego celem jest “usprawnienie dialogu między sektorem publicznym, a innowatorami: przedsiębiorcami MŚP, start-upami, środowiskiem naukowym oraz samymi obywatelami” i rozwoju sektora publicznego opartego na innowacjach i nowoczesnych technologiach.
3. Konkluzje
Interesy Polski i Unii Europejskiej są tożsame w obszarze kierunku rozwoju rynku cyfrowego. Zarówno władze w Warszawie, jak i w Brukseli chcą usprawnienia dostępu do informacji, przyczynienia się do wzrostu wydajności w zakresie niższych kosztów transakcji, konsumpcji niematerialnej i ograniczonego wpływu na środowisko naturalne. Ponadto, Komisja Europejska i Polska chcą doprowadzić do wprowadzenia usprawnionych wzorców biznesowych i administracyjnych.
Idea postępu cyfrowego opiera się na koncepcji wspólnego rynku, którym celem jest wyeliminowanie barier handlowych między państwami członkowskimi w celu zwiększenia dobrobytu gospodarczego i stworzenia bliższych relacji wewnątrz państw UE.
W dalszej perspektywie rozwoju rynku cyfrowego władze w Warszawie będą wspierały inicjatywy i projekty korzystne dla polskiego obywatela, użytkownika Internetu, konsumenta i biznesmena.
Rozwój rynku cyfrowego w porównaniu do innych priorytetów nowej Komisji Europejskiej na czele której stoi Pani Ursula von der Leyen ma szczególny potencjał integracyjny nie tylko pod względem gospodarczym, ale i politycznym. Jednakże, należy pamiętać, że Polska może sprzeciwiać się wszelkim pomysłom o tendencjach “protekcjonistycznych” oraz regulacjom mogącym szkodzić innowacjom.
Podsumowując, podczas prac nowej Komisji Europejskiej można spodziewać się ścisłej współpracy władz w Warszawie z Brukselą w procesie decyzyjnym oraz nowych pomysłów, które będą dostosowywały prawo do wymogów społeczeństwa informacyjnego.
Praca zespołowa pod opieką merytoryczną Łukasza Lipińskiego, redaktora naczelnego serwisu Polityka.pl, In.Europa.
Akademia In.Europa to inicjatywa edukacyjna Instytutu In.Europa, tygodnika POLITYKA i Fundacji Konrada Adenauera. Projekt finansowany w ramach projektu Erasmus+ Unii Europejskiej.

Powyższa publikacja została zrealizowana przy wsparciu finansowym Komisji Europejskiej. Publikacja odzwierciedla jedynie stanowisko jej autorów i Komisja Europejska oraz Narodowa Agencja Programu Erasmus+ nie ponoszą odpowiedzialności za jej zawartość merytoryczną.
Udostępnij