Co sądzą uczestnicy Akademii In.Europa:
1. Poczucie obywatelstwa UE.
Jako Anglik mający dziadków, którzy głosowali za Brexitem, na własne oczy widziałem, jak brak poparcia dla UE ze strony obywateli może doprowadzić do jej potencjalnego zniszczenia. Mieszkając w Polsce, widzę teraz także oznaki rosnącego nacjonalizmu. Zastanawiam się, czy gdyby Polska miała być płatnikiem netto do budżetu UE, a nie odbiorcą netto, czy ludzie tutaj nadal byliby zwolennikami UE w obliczu rosnącego nacjonalizmu? W związku z tym, aby uniknąć zniszczeń od wewnątrz, UE musi kontynuować wzmacnianie swoich wysiłków na rzecz stworzenia poczucia obywatelstwa UE i edukowania obywateli o ich korzyściach.
dr Richard Girling
2. Uważam, że jednym z największych problemów przed którymi stoi Unia Europejska jest egoizm na szczeblu państwowym.
Egoizm ten objawia się na wielu płaszczyznach i zaczyna się od poziomu indywidualnego obywatela jednego z państw europejskich, a kończy się na egoizmie przy rozdziale funduszy, uchodźców czy szczepionek. Aby Unia mogła się pomyślnie rozwijać i podejmować coraz to nowe i bardziej ambitne działania, wierzę, że Europejczycy muszą wzmocnić i pielęgnować poczucie wspólnoty i braterstwa.
Zuzanna Hebdzyńska
3. Za kwestię niezbędnej dyskusji i podjęcia działań uważam temat edukacji ekologicznej osób dorosłych.
Nie tylko emerytów, ale i pokolenia 40+, zwłaszcza w państwach, które dołączyły do UE w 2004 r. i później. Dzięki ekologicznym działaniom edukacyjnym skierowanym do młodszego pokolenia tak prężnie rozwijają się ruchy społeczne, a w państwach Unii realizowane są przez młodzież i dla młodzieży setki ekoprojektów. Za sprawą młodzieży świadomość ekologiczna starszych obywateli UE rośnie, lecz wciąż oni nie mają dostatecznej wiedzy jak segregować śmieci, jak nie marnować jedzenia, czym zastąpić torby foliowe, czy dlaczego nie warto przegrzewać mieszkania.
Waldemar Banaszek
4. Istotnym problemem dla Unii Europejskiej jest trudność z koordynacją podejmowanych działań.
Niesprawność ta uwidoczniła się w czasie pandemii Covid-19 oraz podczas wcześniejszych kryzysów (finansowego i migracyjnego). Brak efektywnej i wspólnej reakcji na poziomie prawno-instytucjonalnym skutkował bezsilnością w egzekwowaniu solidarności. Deficyt zharmonizowanych mechanizmów ochronnych mógł przyczynić się do spadku wiarygodności dla UE.
Magdalena Maj
5. Głównym problemem w UE moim zdaniem pozostaje długi proces decyzyjny w przypadku min. polityk dawnego trzeciego filaru.
Powoduje to, że w czasie kryzysu UE działa powolnie oraz potrzebna jest zgoda na działanie, u wszystkich państw członkowskich. Przykładem tego typu opieszałości była reforma frontexu w kontekście kryzysu migracyjnego z roku 2015.
Maciej Bączek
6. Lepsze jest wrogiem prostego.
Jedną z zalet Unii Europejskiej jest poprawa i ułatwienie życia obywateli w krajach członkowskich. Niestety, bardzo często podjęcie pozornie łatwej decyzji wymaga przygotowania niezliczonych analiz i dokumentów, co znacząco wydłuża czas reakcji. Publikowane komunikaty czy też formularze wniosków wymagają znajomości specjalistycznego, unijnego języka. Czy przeciętny Europejczyk słysząc słowa dyrektywa, upowszechnianie rezultatów czy facylitacja naprawdę czuje, że jego życie jest łatwiejsze a możliwości płynące z członkowstwa w Unii są osiągalne? Szeroko pojęta biurokracja, w tym skomplikowany język urzędowy, to z pewnością jedne z najbardziej odczuwalnych wad Unii Europejskiej.
Magda Szykor
7. Walka o przestrzeganie podstawowych i kluczowych wartości unijnych.
Moim zdaniem jednym z zasadniczych problemów Unii Europejskiej jest brak skuteczności w walce o przestrzeganie przez niektóre państwa członkowskie podstawowych i kluczowych wartości unijnych które są fundamentem jej funkcjonowania, jak np. praworządność wspomniana w Art.2 TUE. W Polsce kryzys wymiaru sprawiedliwości trwa już 6 lat i wciąż się pogłębia, mimo stosowanych przez instytucje unijne mechanizmów. Jest to dowód na to, że instrumenty unijne są w tym zakresie nieskuteczne.
Kamila Falkowska
8. W Unii Europejskiej należy zmienić sposób karania za naruszenie praworządności przez kraje członkowskie.
Obecny system sankcji nie oddziałuje wystarczająco skutecznie i nie zatrzymuje łamania praworządności przez te państwa w przyszłości. Nowe rozwiązanie powinno być bardziej kompleksowe i powinno pozwalać Unii Europejskiej na szybszą reakcję.
Maria Lipińska
9. Uważam, że największą wadą Unii Europejskiej jest zbyt mała możliwość partycypacji obywatelskiej w jej działaniach.
Przekłada się to na niskie poczucie przynależności i obywatelskości europejskiej, co dalej sprzyja tendencjom antywspólnotowym. Im większe będą możliwości bezpośredniego zaangażowania obywateli Unii tym silniejsza będzie poczucie ich solidarności, odpowiedzialności za podejmowane przez poszczególne instytucje decyzje oraz ich zrozumienie.
Michalina Starzyńska
10. Uważam, że Unia Europejska jest zbyt uległa wobec krajów członkowskich, które nie respektują jej prawa, postanowień lub wyroków Trybunału Sprawiedliwości.
Jest to duża przeszkoda w drodze do jedności i większej solidarności naszego kontynentu. Aby Unia Europejska dalej mogła się rozwijać, a kraje członkowskie jednoczyć, należy usprawnić aparat odpowiedzialny za egzekwowanie traktatów unijnych. Bez takiego działania Unia tworzy poczucie „niewinności” dla państw które korzystają z jej dóbr, zapominając o swoich obowiązkach.
Oskar Grzanka
11.Wadą UE jest brak możliwości wdrażania ważnych decyzji, kiedy nie ma zgody wszystkich państw członkowskich.
Widać to na przykładzie powstawania funduszu odbudowy. Wystarczy, że chociaż jedno państwo nie ratyfikuje decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE, a stracą wszyscy.
Eleni Kryńska
12. Zadufanie.
Największy problem Unii Europejskiej to postrzeganie własnych działań jako wiecznie pożytecznych i potrzebnych. Wydawać by się mogło, że UE jako taka nie ma błędów, a spory zachodzą jedynie w kontaktach między państwami, które ją współtworzą. Ustalona nauka, wartości czy stały podział na dobrych i złych to aspekty, które zawężają percepcję. Ponadto tematy tabu wewnątrz struktur oraz problemy instytucyjne to kwestie, które poważnie ograniczają legitymizację UE oraz mandat do moralności.
Maciej Kaczmarek
13. Jedną z najistotniejszych kwestii wymagających zmiany w UE jest sposób oraz tempo uchwalania nowych regulacji.
Obecnie zaangażowane w legislacje są trzy podmioty: Komisja Europejska, Parlament Europejski oraz Rada Europejska co przekłada się na szybkość podejmowania decyzji. Uproszczenie procedury i dalsze wzmocnienie PE kosztem np. Rady Europejskiej upodobniłoby proces legislacyjny do jego krajowych odpowiedników w państwach członkowskich co sprzyjałoby lepszej komunikacji z obywatelami UE i zrozumienia przez nich mechanizmów podejmowania decyzji a w konsekwencji osłabiło biurokratyczne odium z jakim musi się mierzyć Wspólnota na skutek aktywności antyeuropejskich populistów. Powyższe działanie musiałoby ponadto zostać wzmocnienie szeregiem innych zmian w tym również tak symbolicznych jak ustanowienie jednej siedziby PE.
Mateusz Janota
14. W Unii Europejskiej nie podoba mi się deficyt demokracji.
Dotyczy on, choć wzrastającej to nadal ograniczonej, roli Parlamentu Europejskiego w systemie instytucjonalnym, braku wiedzy nt. stanowisk państw członkowskich i negocjacji w grupach roboczych i Coreperze w ramach Rady UE, a także brak bezpośredniego wpływu obywateli na wybór najwyższych stanowisk w UE. Wzbudza to poczucie oderwania unijnych elit od (problemów) zwykłych obywateli, którzy mają wrażenie, że ich głos w UE nic nie znaczy. Dowodem na to jest znikoma wiedza o systemie politycznym jaki funkcjonuje w UE oraz niska frekwencja w wyborach do PE.
Piotr Markowicz
15. Jednym z kluczowych problemów, jakim musi stawić czoło UE, jest przezwyciężenie narodowych egoizmów.
Istotą działania UE jest skuteczne rozwiązywanie wspólnych problemów państw członkowskich na poziomie ponadnarodowym. Oznacza to, że państwa muszą częściowo zrezygnować ze swojej niezależności i podejmować działania koordynowane czy inspirowane przez instytucje unijne – nie powinny tego traktować jako ograniczenie suwerenności, lecz jako szansę na rozwój.
Janusz Hudziec
16. Największym problemem Unii jest brak poczucia wspólnoty.
Priorytetem obywateli pozostaje interes ich państwa, to z nim się utożsamiają, nie z Unią. Dlatego nie popierają ustępstw dla jakiegoś europejskiego, wspólnego dobra. Prowadzi to do tego, że poszczególne państwa realizują swoje cele kosztem innych państw członkowskich oraz kosztem całej Unii.
Michał Misztal
17. Instytucje europejskie powinny dostać narzędzia do większego kontrolowania wartości europejskich takich jak praworządność, prawa człowieka czy wolne media.
Uważam, że powinna postać karta praw do obowiązkowego przestrzegania, której jeśli rządzący krajami członkowskimi by nie wypełniali, byłaby groźba ukarania kraju nawet zawieszeniem członkostwa w UE.
Patryk Szklarz
18. Panuje przekonanie, że Unia Europejska to Bruksela.
Choć często używa się stolicy Belgii jako synonimu Wspólnoty, Unia Europejska to przede wszystkim najdalsze jej zakątki. Instytucjom nigdy nie udało się dotrzeć z tym przekazem do wszystkich jej obywateli, co skutkuje dzisiaj nacjonalistycznymi nastrojami. Brakuje promocji UE na poziomie lokalnym, a także wiedzy na temat jej funkcjonowania.
Aleksandra Wierzbicka
19. Nie jest łatwo wybrać tylko jeden główny problem UE, ale myślę, że należy wspomnieć o problemie populizmu.
Manipulując potrzebami i słabościami własnego narodu, populiści promują swoje idee, często nacjonalistyczne, antydemokratyczne i eurosceptyczne. Populizm w UE niszczy główne wartości europejskie, ku którym Europa zmierza od czasu Drugiej Wojny Światowej.
Anhelina Pryimak
20. Brak instrumentów egzekwowania zobowiązań traktatowych.
W mojej opinii obecnie największą słabością Unii Europejskiej jest brak instrumentów egzekwowania zobowiązań traktatowych państw członkowskich, takich jak praworządność, poszanowanie praw człowieka czy równość wszystkich obywateli. Unia Europejska powinna zaproponować nowe mechanizmy ochrony swoich podstawowych wartości, które wywierałyby na łamiących te wartości członków UE realną presję zarówno finansową, jak i prawną. W obecnym kształcie tzw. „procedura atomowa” jest przykładem na nieefektywność funkcjonujących mechanizmów ochrony wyżej wspomnianych unijnych wartości.
Mariusz Szerszeniewski
21. Niewystarczający udział obywateli w podejmowaniu decyzji w UE.
Jednym z największych wyzwań, z którymi w ostatnich latach zmaga się Unia Europejska jest podnoszony coraz częściej argument o niewystarczającym udziale obywateli w podejmowaniu decyzji w UE. Poczynienie kroków w kierunku dalszej demokratyzacji procesów decyzyjnych, czy obsadzania stanowisk w Komisji Europejskiej, wpłynęłoby na zwiększenie świadomości na temat wpływu unijnych instytucji na codzienne życie obywateli. Mimo, że zaobserwowaliśmy już pierwsze próby osiągnięcia tego celu w postaci wprowadzenia procedury Spitzenkandidaten, czy organizacji Konferencji w sprawie przyszłości Europy, to doświadczenia ostatnich lat pokazują, że brak zorientowania i wpływu na reformy UE powodują znaczną podatność na populistyczne manipulacje.
Zuzanna Wojtkowska
22. Największym problemem Unii Europejskiej jest moim zdaniem brak poczucia wspólnoty, a w konsekwencji – niechęć do pogłębiania integracji między państwami i nasilenie nastrojów nacjonalistycznych.
Oczywiście, z uwagi na pandemię i wymuszoną tym samym konieczność współpracy, by podnieść się z kryzysu, ta niechęć obecnie znacząco zmalała, a współpraca została pogłębiona. Jednak gdy kryzys przeminie, nastroje nacjonalistyczne mogą znów łatwo się wzmocnić. Unia Europejska nie potrafiła dotychczas dotrzeć do wielu obywateli o obywatelek mieszkających poza wielkimi ośrodkami miejskimi. Nie potrafiła sprawić, by poczuli się częścią wspólnoty. Bruksela dostrzega ten problem i stąd, jak przypuszczam, pomysł na Konferencję w sprawie przyszłości Europy. To ważny krok, bo bez wzmocnienia współpracy między państwami Europa polegnie w rywalizacji z wielkimi mocarstwami.
Martyna Jałoszyńska
23. Największym problemem Unii Europejskiej jest skomplikowany proces funkcjonowania poszczególnych instytucji.
Osoby bez specjalistycznego wykształcenia najczęściej nie rozumieją złożonych procesów decyzyjnych, negocjacyjnych oraz legislacyjnych w UE. Niewiedza prowadzi do manipulacji faktami oraz dezinformacji, co negatywnie wpływa na odbiór UE oraz jej decyzji przez zwykłych obywateli.
Kamil Dąbrówka
24. Myślę, że w UE powinna przedefiniować swoją politykę zagraniczną.
W tej materii postawiłabym na pogłębioną współpracę z Afryką. Jest to kontynent rozwijający się, o dużym potencjale demograficznym i przestrzennym – Chiny już go dostrzegły i w nadchodzących dekadach mogą stać się tego beneficjentami, zaś UE postrzega go wciąż pod pryzmatem odbiorcy pomocy rozwojowej.
Kinga Wysocka
25. Kompetencje poszczególnych organów.
W Unii Europejskiej przede wszystkim należałoby zmienić kompetencje poszczególnych organów tak aby miały one wpływ na realne zagrożenia dla demokracji, które mogą podejmować poszczególne kraje członkowskie. Podstawą wspólnoty jest wolność i równość, dlatego te dwie szczególne wartości powinny być egzekwowane i bronione w sposób stanowczy i jednoznaczny.
Mateusz Ptaszek
26. Obawiam się, że Europa nie byłaby solidarna w obliczu realnego zagrożenia, np. ataku zbrojnego.
Hasła solidarności łatwo postulować w czasach bezpieczeństwa i pokoju, natomiast w momencie, gdy trzeba coś poświęcić – topnieją. W ostatnich latach ma miejsce sytuacja, gdy Europa nieustannie oblewa egzamin „z solidarności” – mowa o kryzysie migracyjnym. Brak jest wspólnej polityki, wspólnych narzędzi i przede wszystkim – podobnego poziomu zrozumienia dla sprawy, że o poziomie empatii nie wspomnę. Czy w sytuacji realnego zagrożenia życia lub zdrowia swoich mieszkańców, poszczególne kraje rzuciłyby się na ratunek innym członkom UE? Nie sądzę. Dlatego też poczucie bezpieczeństwa – będące najwyższą wartością UE, jest jednocześnie najbardziej iluzoryczną.
Milena Rusin
27. Znaczącym wyzwaniem w sprawnym funkcjonowaniu Unii Europejskiej jest zawiłość jej systemu, mnogość procedur i związana z nimi biurokracja.
Te czynniki sprawiają, że proces decyzyjny jest czasochłonny, egzekwowanie prawa nie zawsze skuteczne, a reakcja Brukseli opóźniona. Dobrym przykładem będzie brak konkretnych działań instytucji unijnych wobec zaniedbań władz polskich w zakresie kryzysu demokracji, rządów prawa i wolności mediów. Brak zdecydowanej reakcji ze strony decydentów wynikać może z konieczności poszukiwania balansu pomiędzy budowaniem zaufania i zapewnienia solidarności wewnątrz europejskich struktur a obroną unijnych priorytetów i wartości. Jednocześnie, zasadne pozostaje pytanie o rolę UE w obliczu oczywistych nadużyć państw członkowskich wobec swoich obywateli.
Monika Cymerys
28. Kształt dalszej integracji europejskiej.
W mojej opinii zasadnicze wyzwanie, przed którym już dziś stoi Unia Europejska, zawiera się w pytaniu o kształt dalszej integracji europejskiej, realizowanej w kontekście globalnym, regionalnym i lokalnym. Na tle zaostrzających się problemów gospodarczych i społecznych, spowodowanych kryzysem COVID19, szczególnego znaczenia nabiera zniesienie podziałów wewnętrznych w Unii oraz wzmocnienie solidarności i suwerenności europejskiej. Rozwiązanie trudności w relacjach zachodnio-środkowoeuropejskich jest projektem na pokolenia, który powinien angażować nie tylko polityków, ale także obywateli.
Elżbieta Jaroś
29. Za zasadniczy problem, z którym mierzy się dziś UE, można uznać deficyt demokracji w jej strukturach.
Zjawisko małego udziału społecznego w budowaniu instytucji i podejmowaniu strategicznych decyzji w Unii jest wskazywane jako jedna z przyczyn niskiego w wielu krajach popracia społecznego dla członkostwa w niej – UE wydaje się odległa i zarządzana jakby z zewnątrz, a decyzje podejmowane bez udziału obywateli Unii. Jednym z możliwych rozwiązań tej wymagającej dyskusji kwestii mogą być inicjatywy takie jak Konferencja w sprawie przyszłości Europy.
Anna Rybicka
30. Rzeczą wymagającą zmiany w Unii Europejskiej jest nadanie realnej inicjatywy ustawodawczej Parlamentowi Europejskiemu.
Europosłowie, jako przedstawiciele swoich wyborców, powinni mieć możliwość tworzenia prawa. Obecnie proces przybiera bardziej formę sugestii, które są następnie przedkładane Komisji Europejskiej. Wpływa to negatywnie na jedność europejskiej wspólnoty oraz utrudnia obywatelom współtworzenie przepisów. Sprawowanie mandatu europosła powinno odbywać się w zgodzie z ideą demokracji, nie tylko przy okazji wyborów, ale przez całą kadencję.
Mateusz Domalążek
Udostępnij